Literacki kalejdoskop / Długi taniec za kurtyną. Pół wieku Armii Radzieckiej w Polsce
poniedziałek, 16 września 2024
Julia Wizowska i Grzegorz Szymanik przybliżyli historie bohaterów zza obu stron muru. Opisali życie w radzieckich bazach wojskowych i pokazali, w jaki sposób koszary „nieproszonej armii” stawały się przez dekady codziennym elementem otaczającego nas krajobrazu. Otoczone zasiekami garnizony wojsk radzieckich ciągnęły się od południa do północy, od Dolnego Śląska do Pomorza Zachodniego: Świętoszów, Pstrąże, Borne Sulinowo…
Armia Czerwona stacjonująca w Polsce to było państwo w państwie. Polacy ich nie lubili, nie szanowali, ale chętnie kupowali od nich paliwo, cukierki, a nawet czołgi. Co zostało po wyjściu Rosjan z Polski? Ruiny i zdewastowane tereny. Budynki mieszkalne, z których polscy sąsiedzi wyszabrowali co się da, magazyny, lotniska i poligony, gdzie można trafić na zakopaną amunicję, albo teren skażony chemikaliami. Rosjanie wracali do swojego kraju, który nie był gotów, aby zapewnić im zakwaterowanie i pracę. Jeśli nie potrafili się odnaleźć w nowej rzeczywistości stawali się bezdomnymi.
Polecamy książkę wszystkim zainteresowanym bogatą i niełatwą historią polskich terenów, które przez prawie 50 lat były okupowane przez Armię Radziecką.
Ciasteczka
Używamy cookies i podobnych technologii m.in. w celach: świadczenia usług czy statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. Pamiętaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia.